porcelanowy jubileusz
Zadzierając głowę z niepokojem spoglądałem na przewalające się po niebie ciemne i ciężkie chmury. Niechybnie będzie padać, myślałem. Ołowiane niebo sprawiało wrażenie jakby za chwilę miało runąć w dół, spaść na ziemię i niczym tsunami…
tam i z powrotem
Przyglądałem się obłokom, które wiatr przeganiał po błękitnym niebie. Tam i z powrotem. Z powrotem i tam. Starałem się wytężyć mózg, żeby rozpoznać w tej kotłowaninie chmur jakieś kształty, ale przychodziło mi to z trudem….
paczka
Wracając z zaległego jeszcze urlopu natknąłem się na paczkę leżącą pod drzwiami mojej klasztornej celi. Niewielka, owinięta szarym papierem, z naklejonym znaczkiem, wykaligrafowanym moim imieniem, nazwiskiem i adresem. W pierwszej chwili pomyślałem, że to nie…
wpłynąłem na suchego przestwór oceanu…
Stojąc na krawędzi klifu wpatrywałem się w bezkresny przestwór oceanu, gdzie wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi… Zawsze podziwiałem Mickiewicza za precyzję i plastyczność w…