Okruchy codzienności...
Dlaczego biję się młotkiem w głowę? Bo fajne jest uczucie kiedy przestaję.
Menu
  • Strona główna
  • #O mnie
  • #Kontakt
  • #Księga Gości

gdy Pan Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno

10 czerwca 2010 · by Tomasz · in okruchy

Okno pierwsze, drugie, trzecie, piąte, dziesiąte… Wisząc na linie kilkanaście metrów nad ziemią szorowałem zapaćkaną elewację budynku. Robota jak robota – pomyślałem. Ani ciężka, ani lekka, tylko brudna nieco. Zresztą, przekonany byłem do tego, że…

takie tam

17 grudnia 2009 · by Tomasz · in okruchy

Zauważyłem, że niektórzy ludzie sami zabiegają o relacje ze mną, a tymczasem ja, z bliżej nieokreślonych powodów trzymam ich na dystans. Chociaż nie, to nie są bliżej nieokreślone powody. Kiedy o nich myślę, kiedy zastanawiam…

mój przyjaciel friend

22 listopada 2009 · by Tomasz · in okruchy

Szliśmy powoli zastanawiając się gdzie postawić nogę. Pora była już późna. Dni o tej porze roku są dość krótkie, zwłaszcza w górach, zadziwiająco szybko się zmierzcha. Podpierając się kijem trekkingowym szedłem z przodu. Przyjaciel tuż…

jesienny splin

14 listopada 2009 · by Tomasz · in okruchy

Wracając z pracy zadzwoniłem do przyjaciół z propozycją wspólnego zjedzenie pudełka czekoladek. Umówiliśmy się za kilka chwil. Powiedziałem, że odstawię tylko auto do klasztoru, wezmę, co trzeba i zaraz się zjawię. Powietrze na podwórku przesiąknięte…

1 2 Next »

Tags

adwent choroba codzienność epidemia góry jesień kazanie klasztor ludzie muzyka nadzieja pascha poradnia praca przyjaciele przyjaźń psychoterapia rekolekcje relacje Tatry ukraina urlop wschód wspinanie wspomnienie zdrowie zima śmierć święta życie

statystyki nie kłamią

  • 0
  • 46
  • 248
  • 4 521

Panel Admina

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Copyright © 2023 Okruchy codzienności...

Powered by WordPress and Ascetica

stat4u