Okruchy codzienności...
Dlaczego biję się młotkiem w głowę? Bo fajne jest uczucie kiedy przestaję.
Menu
  • Strona główna
  • #O mnie
  • #Kontakt
  • #Księga Gości

paczka

29 października 2018 · by Tomasz · in okruchy

Wracając z zaległego jeszcze urlopu natknąłem się na paczkę leżącą pod drzwiami mojej klasztornej celi. Niewielka, owinięta szarym papierem, z naklejonym znaczkiem, wykaligrafowanym moim imieniem, nazwiskiem i adresem. W pierwszej chwili pomyślałem, że to nie…

anielska metafizyka

29 września 2010 · by Tomasz · in okruchy

Wygrzebałem z pudełka stare ikony, które kiedyś przywiozłem z Rosji. Sprzątając dziś swoją celę pomyślałem, że wreszcie powinienem je z powrotem powiesić na ścianach. Może dzięki nim mój pokój nabierze więcej życia? Przypomniały mi się…

tam, gdzie nas nie ma

9 stycznia 2010 · by Tomasz · in okruchy

Przybyli Mędrcy, plackiem padli, złożyli dary, odjechali… Pomyślałem, że przecież mógłbym pojechać z nimi. W końcu tam jeszcze nie byłem. Tylko, po co? Z doświadczenia wiem, że fascynacja egzotyką ciekawych miejsc kończy się mniej więcej…

воспоминания…

11 października 2009 · by Tomasz · in okruchy

Переворачивая картонные коробки в заброшенной монастырьской келе, я наткнулся на лежащие в углу смятые листы бумаги. Они были исписаны неуклюжым, казалось, детским почерком. Одкуда они взялись? Странно… Я начал их перелистывать. Это были мои упражнения…

1 2 Next »

Tags

adwent choroba codzienność epidemia góry jesień kazanie klasztor ludzie muzyka nadzieja pascha poradnia praca przyjaciele przyjaźń psychoterapia rekolekcje relacje Tatry ukraina urlop wschód wspinanie wspomnienie zdrowie zima śmierć święta życie

statystyki nie kłamią

  • 0
  • 70
  • 463
  • 4 546

Panel Admina

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org

Copyright © 2023 Okruchy codzienności...

Powered by WordPress and Ascetica

stat4u