bezpretensjonalnie i prosto
Schroniska górskie mają to do siebie, że generalnie tworzą atmosferę prostoty i bezpretensjonalności. Zwłaszcza te, do których trzeba wdrapywać się na własnych nogach. Mam doświadczenie, że tam, gdzie dociera kolej górska, albo można dojechać własnym…
co życie przyniesie
Upał zelżał. Jak dobrze, że wczorajsze, i chyba ostatnie już przebłyski listopadowego słońca udało mi się wykorzystać na wycieczkę po okolicznych wzgórzach. Przez niemalże miesiąc siedziałem w domu. Po powrocie z urlopu, końcem października, przyłapałem…
tam i z powrotem
Przyglądałem się obłokom, które wiatr przeganiał po błękitnym niebie. Tam i z powrotem. Z powrotem i tam. Starałem się wytężyć mózg, żeby rozpoznać w tej kotłowaninie chmur jakieś kształty, ale przychodziło mi to z trudem….
punkt oparcia
– Bardzo dobra siekiera! – Usłyszałem, kiedy po raz kolejny zamierzałem zamachnąć się toporem. – Z taką to pewnie żadne rąbanie nie straszne! – Ta…, rzeczywiście dobra! – Odpowiedziałem ocierając pot z czoła. – Ale…