promocyjnie

Siedziałem w swojej celi beznamiętnie wpatrując się w szklany ekran komputera.
Dwa maile, kilka telefonów… Życie… Albo inaczej – wielki świat małego człowieka.
Uśmiechając się do mrugającej zaczepnie reklamy taniego kredytu mieszkaniowego pomyślałem, że znów oszukałem samego siebie.
Tanie wakacje, rozmowy z wybranymi osobami, tanie kredyty mieszkaniowe, promocja na miłość… Bzdura! Nic przecież nie jest na tyle tanie, żeby nie było drogie.

Możesz również polubić

9 komentarzy

  1. ~bardziej

    A widzisz, ja to umuję tak – zawsze jest coś za coś. Co oznacza też, że wszystko ma swoją cenę. niestety, bo jeszcze tego nie rozumiem, część osób mnie gani za takie podejście, tak jakby świadomie bądź nieświadomie posiadali inne.Zerknęłam jesczze na licznik Twoich komentarzy. Ten będzie 3101 :)

    1. ~Tomasz

      Życie… Nic innego jak sztuka zbierania owoców lub ponoszenia konsekwencji.

  2. ~Dis

    Życie? To śmiertelna pułapka…

    1. ~Kasia

      ale śmierć to część życia właśnie. Dostajemy ją gratis razem z życiem;)Cieszę się, że Mnich wrócił na blog;)Pozdrawiam,Kasia (ta co jest biegnąca, ale teraz chyba częściej moczy tyłek…znaczy się na falach się nie zawsze trzyma)

      1. Tomasz

        Czyli nic innego jak po prostu życie! Dzięki i miłego!

    2. Tomasz

      Jednak wszyscy w nię wpadliśmy.

      1. ~Dis

        Raczej nasi rodzice “wpadli”.Ciekawe, kto ją na nas zastawił?

  3. ~natalia-miszewska

    W dzisiejszym świecie to chyba można kupić już prawie wszystko…

  4. ~Margo

    No dobrze Tomek, już po promocji :)

Skomentuj ~Tomasz Anuluj

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.