about you now

Mam wrażenie, że wszystko stoi w miejscu. To pewnie przez zawieszenie mojego umysłu. Wciąż jednak czuję dziką namiętność, która rozpala mi zmysły. Pan Bóg daleki lecz bliska modlitwa pełna bólu zdrętwiałych z zimna palców. Jasne, muszę zacząć dbać o dłonie.
Rozmowa z J. przy stole pełnym szkła z oberwanej półki. Opowiadam o zamierzchłych już dla mnie czasach. Angielska herbata w kubku z Paryża.
Myślą wybiegam w wieczność i w to, co jeszcze przede mną. I ta powracająca niepewność czy na wszystko wystarczy mi serca..?