aniołów ześlij dwóch…

Aniołów ześlij dwóch! …chciałoby się zaśpiewać. Przypominam sobie piosenkę Elżbiety o Aniołach. Spędzaliśmy wtedy długie dnie i noce na niekończących się nagraniach. Nie obrobiony do końca materiał, masa rodzących się na bieżąco pomysłów, jakieś tam trudności techniczne, muzycy, co nie mieli zbyt wiele czasu… To jednak był spory kawałek dobrej muzyki. Czasem, jadąc autem lubię posłuchać tych wspomnień sprzed lat…
Anioły są ciche i niewidoczne. Nie przeszkadzają, nie zasłaniają sobą. Są jak cichociemni towarzysze podróży. Niekiedy tylko mam wrażenie, że w milczeniu zaglądają mi przez ramię, spoglądając na to, co robię.
Tak dużo mam dziś myśli o Aniołach… Może po niedawnym czyszczeniu rynien na dachu..? Może ze względu na dzisiejsze wspomnienie ich w liturgii..? A może po refleksji Margo o sennym Aniele, który chyba opacznie doszedł do wniosku, że można mi zaufać..?

Możesz również polubić

27 komentarzy

  1. ~laudem

    Co byśmy bez nich zrobili…

    1. ~Tomasz

      Pewnie spadając z dachu skręcili kark…Muszę częściej o Nim pamiętać.Z uśmiechem, Laudem!

      1. ~laudem

        Uśmiechu to mi nie brak, ale jak czasem czytam te Twoje wpisy i… opisy… :) to niekoniecznie włos jeży się na głowie, ale… :)Się trzymaj swego Anioła…Ja bym dzisiaj zaspała, ale zdążył mnie obudzić :)

        1. ~laudem

          Ojeja…Co tu zajrzę, to jest inaczej :)

  2. ~Margarithes

    tak, mamy dzisiaj anielski dzień :) mój anioł na ten przykład dzisiaj może spać, deszcz pada i dachach nie pochodzę:(

    1. ~Tomasz

      Sielsko – anielsko! Miałaś nosa. A może to nie wena tylko cichy szept Anioła..?

      1. ~Margarithes

        pewnie szept:) aniołów dwóch

  3. ~stokrotka

    I pomyśleć, żę każy z nas ma swojego Anioła Stróża, tylko, że ja czasem zapominam, że On stoi obok. A szkoda… A Ojcu życzę, aby pamiętał szczególnie o Aniele Stróżu podczas czyszczenia rynien…

    1. ~Tomasz

      Też zapominam. On więcej pamięta o mnie, niz ja o nim. W każdym bądź razie po kilku ostatnich incydentach czeka mnie z nim poważna, męska rozmowa.:)

      1. ~Biedronka.

        To anioł jest mężczyzną?:D Uzależniam się od szeptu anioła, ale jak dotąd nie zdradza mi swojej płci! Skubany…D

  4. ~Krysia Dwa

    No zaczęłam od poprzedniej notki wspominając Anioła Stróża a tu widzę refleksje na Jego temat. Tak zapominamy o tych naszych duchowych Ochroniarzach. Czasem gdy uda nam się uniknąc wypadku, choroby, konfliktu – mówimy że mieliśmy szczeście. Rzadko przychodzi nam do glowy myśl że jest Ktoś kto bez przerwy czuwa. Uczymy modlitwy do Niego małe dzieci a póxniej kiedy dorastamy, dojrzewamy zapominamy o niej. Traktujemy Anioły jak baśniwe krasnoludki należne dziecięej wyobrażni i fantazji. A Anioły to przecież nie bajki . Pismo Swięte wielokrotnie mówi o nich , wymienia ich imiona, podkreśla ogromna rolę. Fajnie jest się ze swoim Aniołem zaprzyjaźnić. Tak jak cytowany przeze mnie w poprzednim komentarzu O Pio . Dla chętnych takie krótkie opowiadanie dla dzieci – w końcu każdy z nas był kiedyś dzieckiem i nadal nim jest w obliczu Boga Każdy ma swojego Anioła Marysia szła ze szkoły coraz szybciej. Wiatr wzmagał się z każdą chwilą i pierwsze krople deszczu zaczęły strącać liście z drzew. Droga do domu była daleka. A ona dźwigała ciężki plecak wypchany książkami, zeszytami, strojem sportowym i flażoletem. Nagle zrobiło się ciemno i rozpętała się ulewa. Dziewczynka zaczęła biec. Plecak przygniatał ją do ziemi. Zasapana przystanęła przy drzewie. Nie mogła utrzymać się na nogach. Objęła pień dłońmi. Wichura zaczęła szarpać jej spódniczką. Przytuliła twarz do mokrej kory. Była samiuteńka i ogromnie wystraszona. Zaczęła się modlić. Wyszeptała Ojcze nasz i Zdrowaś Mario. I poprosiła o pomoc Anioła Stróża. Wiatr zaraz przycichł, deszcz się uspokoił. Marysia zrobiła kilka kroków. Plecak zrobił się lżejszy i dziwne ciepło zaczęło płynąc przez serce. Za zakrętem zamajaczyła jakaś postać – Mamusiu skąd wiedziałaś? – Twój Anioł Stróż przybiegł do mojego i powiedział, że jesteś w niebezpieczeństwie. – Żartujesz, Anioły nie mówią -Mówią, mówią. Tylko nie każdy umie je usłyszeć. Czytałam o takim włoskim świętym, nazywał się Ojciec Pio, który przyjaźnił się z Aniołami. Zawsze był nimi otoczony. Tysiące ludzi przyjeżdżało do niego z całego świata. Chcieli się wyspowiadać i prosić o uzdrowienie. Ale nie wszyscy mogli. Wtedy on mówił im „Przyślijcie mi swojego Anioła”. Więc wysyłali mu swoje Anioły. A on rozmawiał z nimi, słuchał ich próśb i wysyłał swojego Anioła Stróża by zaniósł jego modlitwy do Nieba.- Hm.. mamusiu czy Aniołowie są takie mądre jak my?- Dużo mądrzejsze niż ludzie. Ci, którzy spowiadali się u zakonnika mówili różnymi językami. A jego Anioł Stróż wszystko mu tłumaczył. No, to kto by tak potrafił?- To ten zakonnik miał dobrze. Mieć takiego przyjaciela to szczęście – Każdy ma takie szczęście. Każdy ma swojego Anioła Stróża tylko nieraz o tym nie pamięta. A on stoi blisko i czeka. Jest bardzo posłuszny i szybki. Sama się dziś o tym przekonałaś. – Nooo, to ten zakonnik mógł sobie spokojnie siedzieć i wysługiwać się Aniołem jak telefonem. -No nie tak bardzo spokojnie. O. Pio często chorował, bolały go krwawiące rany takie same jak miał Pan Jezus na krzyżu. Odprawiał też codziennie Eucharystię, gorąco się modlił i bardzo długo spowiadał. Ale zawsze przy nim był jego Anioł Stróż. Z nim czuł się bezpieczny i nigdy nie był samotny. – A czy Aniołowie rozmawiają ze sobą, bawią się, dokazują jak dzieci?- No, bawić się nie bardzo mogą, bo muszą pilnować ludzkich spraw. Ale rozmawiają ze sobą. Na przykład Aniołowie ludzi przekazywali informacje Aniołowi O Pio. I on potem znał ich przeszłość a także przyszłość. Taki Anioł także przynosił wieści o nieszczęściach, wypadkach, chorobach, śmierci. O. Pio wysłuchiwał je i modlił się o dobre rozwiązanie. – Żeby tak spotkać O.Pio, ale on już nie żyje… – Święty przychodzi i teraz do ludzi. Trzeba się tylko dużo modlić. Wtedy pojawia się. I niesie ze sobą zapach polnych kwiatów. Jego Anioł na pewno jest przy nim.-O Mamo, już jesteśmy w domu, zamknij drzwi na klucz. -Po co? Nasze domy też mają swoich Aniołów…..

    1. ~Tomasz

      Pouczające…Gdzieś przeczytałem, że Aniołowie są w nas myślami pochodzącymi od Boga. Muzsę chyba częściej zwracać na nie uwagę :)

  5. ~Chislon

    “Z barw różnych miłowaniapoczątek dałeś Paniestworzeniu niebieskiemuco jest w anielskim stanie.Dałeś mu ciepły dotykmuśnięcia lekkim wiatruaby obecność swojąobjawiał delikatnie.Posłańcem go zrobiłeśheroldem wieści dobrejpomocą w trudnym czasiegdy wszystko jest zawodne…”:-)

    1. ~Chislon

      … Gdy pasmo udręk wielkichdotyka serca głębianioł przynosi ulgęz Twej dobrej Boskiej ręki.I czuwa by zło żadneczłowieka nie dotknęłoby był on zachowanygdy przyjdzie czas na Niebo.” “Oto ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cie do miejsca, które ci wyznaczyłem.”:-)

  6. ~Adam

    Coś słabo z tymi aniołami- tyle wypadków na drogach, tyle ofiar kataklizmów.Tylko dzieci jeszcze w nie wierzą.

  7. ~Adam

    P.s- jestem niewierzący….

  8. nati91r@op.pl

    A ja tylko chciałam zapytać; chciałam dodać bloga u siebie do linków, ale nie bardzo wiem, jak zapisać: “jestem zakonnikiem” -> czyli o.Tomasz czy brat Tomasz, czy ks. Tomasz, czy jeszcze jakoś inaczej??? n-m-p.xx.pl

    1. Tomasz

      Po prostu: okruchy codzienności…

  9. ~Margarithes

    eeeeno nic, nie skomentuje tej szarej codzienności:)

  10. ~a.

    czerwone z białym było najlepsze;)

    1. Tomasz

      Próbowałem wstawic inny szablon i mi się wszystko rozleciało. Poskładałem na nowo, no… i trochę się zmieniło.

  11. ~Krysia Dwa

    A dziś własnie wspomnienie Aniołów Stróżów – Chrystus upomina – “Bądźcie jak dzieci ” …..Jak dziecko więc wierzę w Anioły – zbyt duzo mi pomogły by złożyć to na karb przypadkowi….Mój Aniele nie opuszczaj mnie aż do śmierci…..

  12. ~anika28

    mam wrażenie, że anioły są i wokół mnie – a przynajmniej ten jeden, co to wciąż przegania ciemne chmury gromadzące się nad moją głową :) a.

  13. ~Biedronka.

    Zdecydowanie Aniołowie są wśród nas.Taki tytuł konkursu wymyśliłam wychodząc ze mszy świętej , było to jakiś rok czasu temu, właśnie we wrześniu,hmm… planując rozpisać roczny plan zajęć z moimi dzieciakami w szkole, wymysliłam w drodze z kościoła do domu taki konkurs. Aniołowie mieli wrześniowe urwanie głowy widzę….ta rynna zarośnięta trawa chyba przyśni mi się dzisiaj.Idę spać Ojcze.Ale jutro wrócę do tej lektury postów.Dobranoc wszystkim aniołom stróżom i mnichom.Czy anioły śpią także Ojcze? ;) Oj chyba nie, bo kto by wtedy nad nami czuwał? Dobranoc!

    1. ~Biedronka.

      Kochanych aniołów ześlij rzesze dzisiaj Panie Boże, by czuwali nad nieprzytomną biedronka co wczoraj zapomniała, że kartki elektroniczne też mają jakiś koniec, a może jednak nie…hmmm…są zawsze , jak nieskończoność, bo piszę i piszę i końca nie widać….

    2. ~Biedronka

      Ile ciągle wątpliwości w człowieku, dlatego ten anioł tak potrzebny, wyciąga człowieka zza szyb szklanego ekranu i kładzie do łóżka, albo tez z stamtąd ściąga rano, by chwalić Twoje Panie dzieło stworzenia! Życie wokoło wszak uśmiecha się wszystkimi kolorami… Niepopranie poprawny ten anioł stróż chwili naszej…

  14. ~Madziula

    Witaj – już od dłuższego czasu próbuję znaleźć zespół który wykonywał ten utwór (Aniołów Ześlij Dwóch). Pamiętam brzemienie płyty, piękne kobiece głosy, ciekawe aranżacje ale nie mam pojęcia jak się ten zespół nazywał. Więc może to to o czym piszesz?
    Pozdrawiam

Skomentuj ~Tomasz Anuluj

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.