może
Czułem jak od jej chłodu drętwieją mi palce. Czułem jak zimno przez skórę nagich dłoni wdziera się prosto do krwiobiegu. Nieczułe i obojętne jak pieszczoty beznamiętnej kobiety. Lodowaty dotyk, z każdą chwilą, stawał się coraz…
odpustowy obiad
Chwilę po urlopie pojechałem do sąsiedniej parafii na odpust. Była piękna, słoneczna pogoda. Na placu przed kościołem roiło się od tłumu jak w dzień handlowy na bazarze. Wokół kramarzy sprzedających obwarzanki i odpustowe pamiątki kręciło…
tatrzański klasyk
O poranku poczułem jakby ktoś mi chlusnął wodą prosto w twarz. Morska bryza – pomyślałem. Ale nie! Nie może być! Przecież jesteśmy w górach. Spojrzałem w stronę wyjścia z koleby. Na zewnątrz szalała zawierucha. Mgła,…
ptsd
Niecierpliwie spoglądałem na stojący na kuchennej płycie palnik. Zajrzałem do garnka. Woda powoli zaczynała osiągać temperaturę wrzenia. Jeszcze tylko chwila, zaraz się zagotuje. Myśl o kubku gorącej kawy natarczywie krążyła mi po głowie od momentu…